Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dariakasztan z miasteczka Chodzież. Mam przejechane 49265.28 kilometrów w tym 20871.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.92 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dariakasztan.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

wycieczka

Dystans całkowity:9975.16 km (w terenie 3621.00 km; 36.30%)
Czas w ruchu:415:02
Średnia prędkość:21.50 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:180 (91 %)
Maks. tętno średnie:171 (86 %)
Suma kalorii:47037 kcal
Liczba aktywności:222
Średnio na aktywność:44.93 km i 2h 23m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
49.00 km 0.00 km teren
01:52 h 26.25 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max:151 ( 76%)
HR avg:121 ( 61%)
Podjazdy: m
Kalorie: 590 kcal
Rower:Szoszona

I nici z naszych planów..

Wtorek, 21 sierpnia 2012 · dodano: 23.08.2012 | Komentarze 0

A miała być długa wycieczka, trasa 200km, ale już po godzinie kiedy to zdążyliśmy ledwo zrobić z Rafałem 30 kilometrów doszło do awarii szosówki Rafała. Wyjeżdżamy spokojnie z Szamocina aż tu nagle niespodziewanie zablokowała się korba i momentalnie rower stanął. Ja oczywiście nie wyhamowałam i wjechałam w Rafała, a dopiero co zaczął prowadzić. No i moja nowa szosówka, która jeszcze tygodnia nie ma, już lakier ma zarysowany i to w widocznym miejscu. Co za pech. No nic, Rafał próbuje reanimować swój rower, z negatywnym skutkiem. Postanowiłam szybko wrócić do Chodzieży i pojechać po niego samochodem, biedny trochę się naczekał :) Jedynym plusem tego dnia było to że zdecydowaliśmy się w ostatniej chwili zamienić kierunek jazdy, dzięki temu po 30km byliśmy tylko 16 km od Chodzieży.
Kategoria 0-50km, wycieczka


Dane wyjazdu:
25.00 km 20.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:25.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Rodzinne zbierania grzybów.

Sobota, 18 sierpnia 2012 · dodano: 20.08.2012 | Komentarze 0

Wybraliśmy się na kurki,ale niestety zbyt wiele ich nie znaleźliśmy. Za to inwazja komarów miała dzisiaj wyżerkę :)
Kategoria 0-50km, wycieczka


Dane wyjazdu:
80.13 km 30.00 km teren
03:29 h 23.00 km/h:
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max:163 ( 82%)
HR avg:126 ( 63%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1002 kcal

I po szosie i w terenie, czyli wzgorza Morzewskie.

Wtorek, 14 sierpnia 2012 · dodano: 15.08.2012 | Komentarze 0

Wycieczka z Rafałem na Wzgórza Morzewskie.
Kategoria 50-100, trening, wycieczka


Dane wyjazdu:
16.00 km 13.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:21.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Dzień nietreningowy, wyjazd na grzyby..

Środa, 8 sierpnia 2012 · dodano: 09.08.2012 | Komentarze 3

Kategoria 0-50km, wycieczka


Dane wyjazdu:
102.00 km 2.00 km teren
04:34 h 22.34 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max:163 ( 82%)
HR avg:135 ( 68%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1100 kcal

Udało się, czyli POZNAŃ by bike.

Wtorek, 7 sierpnia 2012 · dodano: 07.08.2012 | Komentarze 1

Wczoraj wieczorem narodził się pomysł aby dziś pojechać do Poznania rowerem w celu znalezienia odpowiedniej torebki podsiodłowej. Wstaliśmy wcześnie rano i o 9:30 po wcześniejszym załatwieniu kilka niezbędnych spraw na mieście wyruszyliśmy z Rafałem w trasę. Żadne z nas nie sprawdziło jaki będzie wiał wiatr, okazało się iż przez 60km z 80km jechaliśmy pod wmordewind,, który wiał 7m/s. Dosłownie cofało nas do tyłu. Rafał mocno cisnął i dlatego do Poznania mieliśmy średnią 26 km/h, trasę pokonaliśmy w 3h, z czego jestem dumna, sama wychodząc do prowadzenia ledwo mogłam dociągnąć do 26 km/h. Po Poznaniu to już ja prowadziłam i tak zwiedziliśmy kilka sklepów i w żadnym nie odnaleźliśmy tego co szukaliśmy. O 15:55 mieliśmy pociąg powrotny i przed 18 byliśmy już u siebie. Trasa naprawdę fajna, ominęliśmy główne drogi, ruch drogowy umiarkowany i nawet fragment terenu się pojawił :). Jedynym minusem okazała się pogoda: mocny wiatr i zachmurzone niebo. Wkrótce pojawi się kilka zdjęć.

Początek wyprawy

Ryczywół

2 kilometrowy odcinek drogi polnej pod wmordewind dał nieźle popalić.

Poznań- miasto doznań :)

W drodze do Cykloturu.

U Starego Marycha, podziwiamy lewitujące piasty.

No i na koniec Stary Rynek.

Dane wyjazdu:
55.00 km 10.00 km teren
02:22 h 23.24 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:32.0
HR max:161 ( 81%)
HR avg:122 ( 61%)
Podjazdy: m
Kalorie: 732 kcal

Po okolicznych miejscowościach..

Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 29.07.2012 | Komentarze 1

Chodzież- Szamocin- Margonin- Podanin- Pietronki- Chodzież
Kategoria 50-100, wycieczka


Dane wyjazdu:
12.50 km 0.00 km teren
00:45 h 16.67 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:33.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Po mieście załatwić kilka spraw..

Czwartek, 26 lipca 2012 · dodano: 28.07.2012 | Komentarze 0

Z Rafałem :)
Kategoria 0-50km, wycieczka


Dane wyjazdu:
20.20 km 0.00 km teren
01:03 h 19.24 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:

Sobota..

Sobota, 14 lipca 2012 · dodano: 15.07.2012 | Komentarze 0

Kategoria 0-50km, wycieczka


Dane wyjazdu:
19.00 km 15.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Pierwszy Nocny Rajd Rowerowy na Gontyniec...

Piątek, 22 czerwca 2012 · dodano: 23.06.2012 | Komentarze 1

Miejsce startu rajdu standardowo przy pływalni Delfin, dotarliśmy na miejsce kilka minut przed 23. Z początku było trochę chłodno, ale jak zaczęliśmy już jechać to poczułam że za ciepło jestem ubrana. Przybyło nas ok. 20 osób, więc więcej niżeli przypuszczałam. Każdy musiał być wyposażony w lampki, ale i tak znalazł się jeden batman. Byłam zszokowana że nie boi się po tych naszych górkach jechać bez oświetlenia, a w szczególności po tych ostatnich deszczach które wyrzeźbiły spore koleiny. Organizatorzy poprowadzili trasę terenem na Gontyniec przez 7 górek, później zjazd do asfaltu i powrót na Delfin, gdzie czekał na nas grill i piwo. Część grupy zdecydowała się na łatwiejsze i bezpieczniejsze dotarcie asfaltem na górę, czekaliśmy na nich na szczycie jakieś 15min przez co większość z nas już przemarzła. Oczywiście nikomu innemu nie mogło się to przytrafić tylko mnie, że przebiłam dętkę, a specjalnie 3 tyg. temu kupiłam nowe opony z dodatkową warstwą gumy, żeby się tak często nie przebijały. Po dotarciu do Delfinu z Rafałem (w sumie w większej mierze on) zmieniliśmy dętkę na nową, bo przecież jakoś do domu muszę dotrzeć. Atmosfera świetna, było sporo śmiechu i wiele nowych znajomości zawartych. Pomysł super i mam nadzieje, że będzie takich nocnych wypadów coraz więcej.

[ zbiórka przy Delfinie

[

na szczycie

rajd © rowerowy
Kategoria 0-50km, wycieczka


Dane wyjazdu:
21.00 km 0.00 km teren
00:50 h 25.20 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max:170 ( 86%)
HR avg:136 ( 69%)
Podjazdy: m
Kalorie: 300 kcal

No i duuuupa blada z wycieczki do Poznania...

Środa, 20 czerwca 2012 · dodano: 20.06.2012 | Komentarze 1

Wstałam wcześnie rano, spojrzałam na pogodę- ma padać od 11.. Aha to już powinnam być w Poznaniu. Wyjechałam o 6:15 szosówką Rafała i kawałek za Chodzieżą czuje ze zaczyna padać. Dojechałam do Wyszyn gdzie już dosłownie lało jak z cebra ;/ Szybkie zastanowienie się czy jest sens jechać dalej, czy wracać. Stwierdziłam że dojadę szybko do Budzynia i jak się sprężę to zdążę na pociąg. Pamiętałam że wyjeżdża z Chodzieży o 7:06 więc tutaj powinien być koło 7:20. No to zapierniczam już cała przemokłam, ale zdążyłam na 3 minuty przed odjazdem. Dojechałam spokojnie do Poznania, po drodze nieźle zmarzłam w pociągu bo wszystko było mokre i dopiero na mnie schnęło. W Poznaniu też ulewa i zanim dojechałam do akademika to ponownie zmokłam. Mam nadzieje że się nie przeziębię po tej mojej eskapadzie nieudanej. Ciepła kąpiel już wzięta i herbatka też wypita. Mam nadzieje że kolejnym razem uda mi się do Poznania dotrzeć rowerem a to wyszłoby jakieś (85km).
Kategoria 0-50km, wycieczka