Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dariakasztan z miasteczka Chodzież. Mam przejechane 49265.28 kilometrów w tym 20871.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.92 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dariakasztan.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

50-100

Dystans całkowity:16314.13 km (w terenie 7459.50 km; 45.72%)
Czas w ruchu:717:29
Średnia prędkość:22.57 km/h
Maksymalna prędkość:59.00 km/h
Suma podjazdów:6104 m
Maks. tętno maksymalne:184 (93 %)
Maks. tętno średnie:172 (87 %)
Suma kalorii:159967 kcal
Liczba aktywności:246
Średnio na aktywność:66.32 km i 2h 56m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
64.00 km 55.00 km teren
03:05 h 20.76 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W końcu na rower

Sobota, 3 października 2015 · dodano: 04.10.2015 | Komentarze 0

Kategoria 50-100, trening


Dane wyjazdu:
72.00 km 40.00 km teren
02:53 h 24.97 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

I Rajd na Orientacje w Skokach

Sobota, 26 września 2015 · dodano: 04.10.2015 | Komentarze 1

Pierwszy udział w Rajdzie na Orientacje, nasza drużyna "MiniGontyniec Team" składała się z 4 zawodników: Ja , Rafał, Łukasz i Dominik. Jako rodzynek w tej grupie zostałam kapitanem.  Nasza drużyna wyruszyła na trasę o 9:35
Do zaliczenia było 6 miejsc a w nich do wykonania zadania (1 praktyczne i 1 teoretyczne). Pierwszy punkt naszej wyprawy to Budziszewice, nazwę tej miejscowości pamiętałam (gdy jadąc na przełaje do Skoków pomyliłam drogę i przejeżdżałam autem przez tą miejscowość). Bardzo szybko wybraliśmy poprawny kierunek naszej wyprawy i dotarliśmy na miejsce. Tutaj mielismy do wykonania resuscytację krążeniowo-oddechową i rozwiązać test z pierwszej pomocy. Niestety mylimy numery alarmowe GOPRu i WOPRu i nie zaliczamy testu. Jedziemy dalej gubiąc się trochę w lesie, ale dosyć szybko docieramy na miejsce. do wykonania było zadanie matematyczno-logiczne i ułożenie układanki w 1 min. Szybko sobie poradziliśmy z zadaniami i ruszyliśmy w  trasę do kolejnego punktu, gdzie zadaniem praktycznym było przecięcie drzewa i rozwiązanie testu znajomości lasu i gatunków chronionych. Niestety nie otrzymujemy punktu. Pędzimy dalej, tym razem musieliśmy wyznaczyć azymut i rozwiązać test wiedzy o mapie. Zdobywamy 2 pkt. Kolejny punkt to rozbicie i złożenie namiotu w 10min co udaje Nam się w 2.5 min, lecz testu nawet nie rozwiązujemy bo był związany z gminą Skoki, a nie chcemy marnować czasu. Na sam koniec musieliśmy zmienić dętkę w opnie i rozwiązać test o ruchu drogowym. Tu również zdobywamy komplet punktów. Dojeżdżamy na miejsce jako 2 ale z najlepszym czasem, poniżej 4h. Łącznie mamy 15 na 18 punktów, ale dzięki temu że zrobilismy to w najkrótszym czasie zajmujemy 4 miejsce. 







P.S Nagrody lepsze jak u GOGOLA ;)
Kategoria 50-100, trening, zawody


Dane wyjazdu:
101.00 km 100.00 km teren
04:19 h 23.40 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Michałki 2015

Sobota, 19 września 2015 · dodano: 04.10.2015 | Komentarze 6

Michałki w Wieleniu to jedne z ważniejszych zawodów sezonu, szkoda że cały rok trzeba na nie czekać. 
Pomyliłam się co do godziny startu i zamiast szykować się na start o 10 to ja cały czas myślałam że start jest o 10:30, zajeżdżając na stadion zauważam już tłumy oczekujących na start. Na asfalcie jadę spokojnie, do momentu rozjazdu jadę w grupie. Na 9 km skręcam w lewo, o dziwo sporo zawodników skręciło na GIGA, a za mną trzyma się jeszcze Łukasz. Gdzieś na 10-11 km wyprzedza nas zawodniczka VW Samochody Użytkowe jadąca w parze z kolegą. Siadam na koło i jadę ich tempem. Chcę wyjść na zmianę ale ledwo po wyjechaniu na czoło Oni mnie wyprzedzają. I tak ze 2 razy jeszcze. Na około 35km Oni nie zauważają skrętu w prawo, więc krzyknęłam żeby się cofnęli a sama pojechałam dalej. Od tego momentu już jechałam sama, widząc przed sobą Jacka (JPbike) z Google,który jechał zbyt mocnym tempem jak dla mnie i mimo chęci nie mogłam mu siąść na koło. Kolejne 30 km jadę sama mijając kilku gigowców, na około 70km wyprzedza mnie jeden zawodnik i siadam mu na koło, razem po zmianach ciągniemy mocno. Dojeżdzamy kolejnych zawodników i w naszej grupce robi się z 6 osób, ale na zmiany wychodzę już tylko ja i 2 zawodników. Końcówka naprawdę mocna, na szutrze ponad 30km/h. Dzięki dobrej taktyce na ten wyścig udało mi się wykręcić, jak dla mnie niesamowity wynik 4h 19min. Nie sądziłam, że aż tak dobrze mi pójdzie. Na stadionie słyszę jak p. Piotr Kurek mówi : "Wjeżdża pierwsza kobieta", byłam zaskoczona i dumna z siebie. Wiem że nie było najlepszych zawodniczek z Wlkp., ale mimo to zwycięstwo cieszy.


Kategoria 50-100, trening


Dane wyjazdu:
72.00 km 70.00 km teren
03:38 h 19.82 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Maraton Wałcz

Niedziela, 2 sierpnia 2015 · dodano: 22.08.2015 | Komentarze 0

Na zjaździe dostałam badylem w przerzutkę. łańcuch spadał, nie miałam wszystkich przełożeń. 2 miejsce na 2 :)
Kategoria 50-100, trening, zawody


Dane wyjazdu:
77.00 km 73.00 km teren
03:15 h 23.69 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1200 kcal

Skoki maraton MTB

Niedziela, 26 lipca 2015 · dodano: 28.07.2015 | Komentarze 0

2 Open Kobiet i 1 w Kat. K2.
Jechało mi się dobrze, całą trasę współpracowałam z Łukaszem i Marcinem. Szkoda tylko że nie udało się nam razem wjechać na metę.





Kategoria 50-100, trening, zawody


Dane wyjazdu:
67.00 km 65.00 km teren
03:05 h 21.73 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

BINDUGA MTB MARATON

Niedziela, 12 lipca 2015 · dodano: 16.07.2015 | Komentarze 1

Wszystko szło idealnie, czułam dziś moc, na pierwszym okrążeniu udało mi się utrzymać tempo  w mocnej grupie. Niestety przed pierwszym pomiarem czasu łańcuch przy zmianie przełożenia na duży blat porządnie zaciągnął i zakleszczył się między ramą a korbą . Nie szło tego wyszarpnąć, więc trzeba było rozpiąć łańcuch i delikatnie wyjąć go. Po spięciu wsiadając na rower zerwałam spinkę, przypuszczam że w tym ferworze źle została zapięta. Na nowo trzeba było rozpiąć łańcuch i zmienić spinkę.Dobre 10 min straciłam na tej awarii, gdyby nie to że Łukasz się zatrzymał to sama bym chyba z pół godz straciła. Ruszyliśmy mocnym tempem, nogi piekły od postoju ale motywacja nadal była by powalczyć o dobre miejsce. Niestety wyprzedzając z końca stawki wiele osób mnie blokowało mimo, że prosiłam o możliwość wyprzedzenia. Na jakieś 10 km przed metą jadę już na 3 pozycji open kobiet, lecz niestety chwilę przed przejazdem przez rzeczkę ponownie łańcuch zaciągnął, próbowałam wyszarpnąć lecz tym razem czekał mnie spacer do mety. Ostatnie 3-4km pokonałam idąc-biegnąc. Na tym odcinku wyprzedzają mnie 3 kobiety, w tym jedna z mojej kategorii przed samą metą. 
POdsumowując: jestem bardzo zadowolona z dzisiejszej dyspozycji, po Mosinie trochę skrzydła mi opadły..
Zajęłam 3 m. wśród K2, a 7 open.
Kategoria 50-100, zawody


Dane wyjazdu:
60.00 km 0.00 km teren
01:56 h 31.03 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Szoszona

Szybko po pracy..

Czwartek, 11 czerwca 2015 · dodano: 13.06.2015 | Komentarze 0

Dzis starałam sie pojechać lepiej jak wczoraj, wynik lepszy tylko o 4 min..
Kategoria 50-100, trening


Dane wyjazdu:
65.00 km 60.00 km teren
02:58 h 21.91 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1230 kcal

Wyrzysk MTB

Niedziela, 31 maja 2015 · dodano: 02.06.2015 | Komentarze 0

Stało sie to czego się obawiałam. Nie zdążyłam się zregenerować po tym ciężkim treningu szosowym w czwartek. Na rozgrzewce pierwszy podjazd i zostawałam z tyłu. Wiedziałam, że będzie to ciężki maraton. Po starcie widziałam jak tylko mnie wszyscy wyprzedzają, od 8 km jadę sama, walcze ze słabościami, dopiero na 60km doganiam Pawła i razem wjeżdżamy na  metę..
Zadowolona z czasu nie jestem, wiem ,że stać mnie na więcej(trzeba nad tym popracować).
Kategoria 50-100, zawody


Dane wyjazdu:
99.00 km 0.00 km teren
03:06 h 31.94 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1090 kcal
Rower:Szoszona

Uciekając przed deszczem..

Poniedziałek, 25 maja 2015 · dodano: 26.05.2015 | Komentarze 0

Uciekając przed nawałnicą, która minęła jednak Chodzież. :) a od Szamocina tempo mieliśmy takie żeby tylko zdążyć przed chmurami które nadciągały z naprzeciwka. W normalnej sytuacji dokręciłabym ten 1 km do 100 ale dzisiaj odpuściłam.
Trasa:
Wyszyny- Ryczywół-Rogoźno-Wągrowiec-Margonin- Szamocin- Chodzież
Kategoria trening, 50-100


Dane wyjazdu:
92.00 km 0.00 km teren
02:50 h 32.47 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Szoszona

Szosowo..

Piątek, 22 maja 2015 · dodano: 26.05.2015 | Komentarze 0

Dziś w towarzystwie Romana Kołodziejczyka, Rafała. Pogoda dopisała, tempo jazdy mocne, dobrze że nie wiało.
Kategoria trening, 50-100