Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi dariakasztan z miasteczka Chodzież. Mam przejechane 49265.28 kilometrów w tym 20871.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.92 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy dariakasztan.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2013

Dystans całkowity:847.80 km (w terenie 498.00 km; 58.74%)
Czas w ruchu:42:08
Średnia prędkość:19.93 km/h
Maksymalna prędkość:58.00 km/h
Suma podjazdów:2000 m
Maks. tętno maksymalne:180 (91 %)
Maks. tętno średnie:172 (87 %)
Suma kalorii:10790 kcal
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:47.10 km i 2h 28m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
25.00 km 24.00 km teren
01:15 h 20.00 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:17.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

XC w Mosinie..

Niedziela, 30 czerwca 2013 · dodano: 01.07.2013 | Komentarze 2

Kolejne zawody XC, wczoraj miałam absolutorium a w piątek ostatnie spotkanie ze znajomymi ze studiów, więc trochę czułam się ''zmęczona''. Na starcie stanęło mało kobiet(aż 4). Dwie juniorki i ja jedna z elity oraz jedna z kat. masters. Zauważyłyśmy że nie trzeba się ścigać bo i tak jesteśmy z innych kategorii, ale chciałam żeby to jednak był wyścig więc od początku jechałam swoje. Trasa bardzo przypadła mi do gustu. Na mecie czekali na mnie koledzy z uczelni, którzy mieszkają w Poznaniu i podjechali mi pokibicować. To było spore zaskoczenie dla mnie, oczywiście p. Kurek i z nimi przeprowadził wywiad :). Pogoda średnia, zimno i wietrznie, strasznie wymarzłam czekając do końca. W tomboli wygrałam zestaw naprawczy (pompka, torebka podsiodłowa i dętka).
Kategoria zawody, 0-50km


Dane wyjazdu:
27.50 km 22.00 km teren
01:10 h 23.57 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max:173 ( 87%)
HR avg:140 ( 71%)
Podjazdy: m
Kalorie: 410 kcal

Kilka kółek XC..

Piątek, 28 czerwca 2013 · dodano: 01.07.2013 | Komentarze 0

Kategoria 0-50km, trening


Dane wyjazdu:
54.50 km 35.00 km teren
03:00 h 18.17 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max:132 ( 67%)
HR avg:172 ( 87%)
Podjazdy: m
Kalorie: 680 kcal

Z serii " przerażenie w oczach"

Czwartek, 27 czerwca 2013 · dodano: 29.06.2013 | Komentarze 0

Szybki poranny wyjazd w teren z Rafałem. Noga dziś dobrze podawała, ale Rafał coś marudził i jechaliśmy spokojniej. Przed Oleśnicą Rafał zauważył przebiegającego zwierzaka przez ścieżkę, z początku myślał że to jeleń, więc jechaliśmy dalej, aż tu nagle gromadka 5 małych warchlaków wyskoczyła. Pierwszy raz spotkałam w lesie dziki, przerażona szykowałam się do odwrotu. Rafał oczywiście się tym nie przejął i tylko czekał aż cała rodzinka przebiegnie. Ja to jednak jestem strachliwa dupa. Później jak już sama zostałam w lesie przebiegł niepostrzeżenie obok mnie lis i wydal bardzo dziwny dźwięk, myślę że w tym momencie pobiłam wszelkie moje rekordy prędkości.
Kategoria 50-100, trening


Dane wyjazdu:
8.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Szoszona

Bardzo delikatny rozjazd...

Poniedziałek, 24 czerwca 2013 · dodano: 27.06.2013 | Komentarze 0

Kategoria wycieczka


Dane wyjazdu:
68.00 km 50.00 km teren
03:39 h 18.63 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max:180 ( 91%)
HR avg:145 ( 73%)
Podjazdy: m
Kalorie: 1350 kcal

GP Wlkp Barlinek..

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 24.06.2013 | Komentarze 3

To ewidentnie nie był mój dzień. Zero chęci do ścigania, ledwo zdążyliśmy przyjechać na start, od początku źle mi się jechało. W połowie pierwszego okrążenia totalnie odpuściłam, zaczęła boleć mnie lewa noga, ból promieniuje od pośladka do uda, chyba kolejne zapalenie mięśnia, kurcze nie wiem co się dzieje i mam już dość tego. Chciałam po pierwszym okrążeniu zjechać ale stwierdziłam ze zacisnę zęby i przejadę. Na trasie znajdowały się 2 rowy i oczywiście Daria myślała że są płytkie. Na pierwszym kółku przednie koło mi utknęło i przeleciałam przez kierownicę, na trzecim kółku noga mi się zsunęła z brzegu i wpadłam aż po udo. Bałam się by czasami nie został w nim mój but :).
Jechałam wolno, już miałam myśli że za chwile mnie Rafał zdubluje. Hr średnie 145, widać że się obijałam.
Ogólnie trasa mi się nie podobała, ale organizacja zawodów super. Dwudaniowy posiłek regeneracyjny: zupa i makaron z sosem do wyboru na słodko lub ostro.

2 miejsce w open kobiet
Kategoria 50-100, zawody


Dane wyjazdu:
27.70 km 15.00 km teren
01:45 h 15.83 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:22.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Nocny rajd rowerowy na Gontyniec..

Piątek, 21 czerwca 2013 · dodano: 22.06.2013 | Komentarze 2

Grupa 21 śmiałków zdecydowała się o 23 godzinie wyruszyć na Gontyniec, by uczcić pierwszy dzień lata. Frekwencja z roku na rok coraz większa :).
Stwierdziliśmy, że hitem tego lata jest zapach sprayu przeciw komarom.
Wszyscy byliśmy wypsikani, ale i tak podczas postojów nie szło się od nich odgonić.
Na koniec wjechaliśmy na stok narciarski gdzie widok na Chodzież zapierał dech.
Powrót na miejsce zbiórki, gdzie zorganizowany został grill dla uczestników.
Kategoria 0-50km, wycieczka


Dane wyjazdu:
51.00 km 35.00 km teren
02:50 h 18.00 km/h:
Maks. pr.:58.00 km/h
Temperatura:31.0
HR max:172 ( 87%)
HR avg:142 ( 72%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Inwazja komarów..

Czwartek, 20 czerwca 2013 · dodano: 21.06.2013 | Komentarze 1

Wjechaliśmy do lasu, ale po godzinie już stamtąd uciekaliśmy. Komary chciały nas żywcem zjeść dzisiaj, więc zrezygnowaliśmy z treningu w okolicach Gontyńca przenosząc się na bardziej płaskie tereny leśne, gdzie komary już za nami nie nadążały.
Kategoria 50-100, trening


Dane wyjazdu:
60.00 km 57.00 km teren
03:48 h 15.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:27.0
HR max:178 ( 90%)
HR avg:140 ( 71%)
Podjazdy:950 m
Kalorie: 1240 kcal

Przejazd trasy Skandii Mega z 2011

Wtorek, 18 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0

Pierwszy raz na tyle się z Rafałem zmobilizowaliśmy ze przejechaliśmy trasę w całości. Przeważnie gdzieś w połowie zmienialiśmy ją, ale dziś twardo jechaliśmy od początku do końca. Przewyższeń na dystansie 57km wyszło 950metrów, więc było co podjeżdżać: Wrocławska, mini Gontyniec, 7 górek, 2x na Gontyniec i kilka podjazdów 'no name'. Najgorsze były te komary, gryzły niemiłosiernie, najbardziej na podjazdach, gdzie prędkość nie przekraczała 10km/h. Piachu full, a na zjazdach trzeba było mocno pedałować by się nie zakopać.
Kategoria 50-100, trening


Dane wyjazdu:
40.00 km 0.00 km teren
01:40 h 24.00 km/h:
Maks. pr.:46.00 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Szoszona

Rozjazd..

Poniedziałek, 17 czerwca 2013 · dodano: 18.06.2013 | Komentarze 0

Z Pawłem i Rafałem, pętla wokół Chodzieży.
Kategoria 0-50km, trening


Dane wyjazdu:
76.00 km 75.00 km teren
03:58 h 19.16 km/h:
Maks. pr.:54.00 km/h
Temperatura:24.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy:1050 m
Kalorie: 1540 kcal

GP Wlkp Krzywa Wieś k. Złotowa

Niedziela, 16 czerwca 2013 · dodano: 17.06.2013 | Komentarze 3

Kolejny wyścig z cyklu Grand Prix Wlkp, tym razem koło Złotowa. Ostatnio ścigałam się w Połczynie więc ponad miesiąc temu. Pogoda dobra do ścigania, choć jak dla mnie mogłoby być trochę chłodniej, przy temperaturach wyższych niż 20 stopni po około 1.5h zaczynają mnie stopy boleć, dziś było tak samo, ale poluzowałam zapięcia w butach i ból nie był taki intensywny jak w starych butach. Fajnym rozwiązaniem na zawodach było ustawienie wszystkich kobiet w osobnym sektorze. Trasa ciekawa, podjazdy strome ale przejezdne i trochę piachu też było. Pierwszy raz jechałam 2 okrążenia tej samej trasy i jakoś mi się ta wersja nie przypadła mi do gustu. Od 1km trasy jechałyśmy we dwie z Martą G., po chwili dołączył jeszcze jeden zawodnik i tą trójką jechaliśmy bardzo długo. Oczywiście nikt zmiany nie dał, 90% trasy jechałam jako pierwsza a do współpracy nikt nie chciał się przyłączyć. Na 25km trasy zaliczyłam glebę na zjeździe w lesie, niestety zawodnik za mną nie zdążył wyhamować i przeleciał przez mój rower. Na szczęście nic mu się nie stało, a mnie tylko spadł łańcuch i przekrzywiła się kierownica w prawo. Trochę niebezpiecznie jechało się na zjazdach, bo ciągle mi skręcała, ale nie chciałam się zatrzymywać i wyciągać kluczy żeby wyprostować mostek. Marcie udało się nas wyminąć przy upadku, pojechała do przodu, więc trzeba było ją gonić. Dojechawszy do nich, nastąpiło nagłe zwolnienie tempa, więc ponownie wysunęłam się na czub wiedząc że z tyłu goni nas Baśka. W tej konfiguracji jechaliśmy jakieś 70km mijając kilku megowców i dopiero przy końcówce Marta odpuściła a ja widząc że zostaje w tyle przyspieszyłam i na podjeździe zrobiłam sobie sporą przewagę, którą już tylko powiększałam do mety.

Podsumowując: 1/8 wśród kobiet
Czas 3: 58'16
Dystans: 76km, a miało być 72
W open: 51/ 83
Do Rafała straciłam sporo, aż 20 minut
Kategoria 50-100, zawody