rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi dariakasztan z miasteczka Chodzież. Mam przejechane 49265.28 kilometrów w tym 20871.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.92 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(16)

Moje rowery

Czarna NINJA 5839 km

Biała Dama 32904 km

Szoszona 5702 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

wycieczka

Dystans całkowity:	9975.16 km (w terenie 3621.00 km; 36.30%)
Czas w ruchu:	415:02
Średnia prędkość:	21.50 km/h
Maksymalna prędkość:	59.00 km/h
Maks. tętno maksymalne:	180 (91 %)
Maks. tętno średnie:	171 (86 %)
Suma kalorii:	47037 kcal
Liczba aktywności:	222
Średnio na aktywność:	44.93 km i 2h 23m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

48.00 km 28.00 km teren

02:10 h 22.15 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Czarna NINJA

Rozluźnienie

Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 01.05.2015 | Komentarze 0

Kategoria 0-50km, wycieczka

Dane wyjazdu:

55.00 km 40.00 km teren

02:30 h 22.00 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Czarna NINJA

W koło komina...

Niedziela, 26 kwietnia 2015 · dodano: 27.04.2015 | Komentarze 0

Brak weny do kręcenia, brak sił, taka po prostu wycieczka po okolicach...

Kategoria 50-100, wycieczka

Dane wyjazdu:

65.00 km 55.00 km teren

03:00 h 21.67 km/h:

Maks. pr.:0.00 km/h

Temperatura:23.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1400 kcal

Rower:Czarna NINJA

I drużynowe zawody kolarskie w Budzyniu...

Sobota, 25 kwietnia 2015 · dodano: 26.04.2015 | Komentarze 0

Rano pojechaliśmy pomóc w organizacji, następnie wyścig i powrót do domku rowerem.

Kategoria zawody, wycieczka, 50-100

Dane wyjazdu:

125.00 km 0.00 km teren

04:15 h 29.41 km/h:

Maks. pr.:54.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: 1350 kcal

Rower:Szoszona

Samotnie po szosie...

Środa, 22 kwietnia 2015 · dodano: 24.04.2015 | Komentarze 4

Pogoda dziś zapowiadała się idealnie by wybrać się na trening szosowy. Praktycznie zero wiatru, słoneczko świeciło i wkońcu na tyle ciepło aby wyjechać na króciaka.
Pogubilam sie troche w Czarnkowie, potem chciałam z Lubasza skrótem pojechać na Hutę ale po paru km okazało się że nie ma dalej drogi asfaltowej i musiałam się cofnąć.
Trasa: